Aktywne vs pasywne – recenzja i porównanie głośników Dali

0

Na rynku audio jest wiele rozwiązań związanych z kolumnami głośnikowymi przez co wybór może sprawić trudności. Jak złożyć dobry zestaw głośnikowy? Czym się różnią kolumny aktywne od pasywnych? Które są lepsze? Nasz Ekspert z salonu Denon Store sprawdza dostępne możliwości i podpowiada od czego należy zacząć. Zapraszamy.

Kiedy stajemy przed wyborem sprzętu grającego najczęściej mamy w głowie dwie ścieżki. Pierwsza droga to pójście w stronę sprawdzonego od dekad rozwiązania jak tradycyjny zestaw stereo, czyli klasyczny układ, w którym parę kolumn zasila „wieża” elektroniki. Dobieramy głośniki według naszych upodobań muzycznych, możliwości lokalowych, a także wystroju pomieszczenia, w którym chcemy delektować się muzyką. Następnie musimy wybrać odpowiedni wzmacniacz, który pozwoli pasywnym zestawom głośnikowym pokazać wszystkie swoje walory. A może warto zdecydować się na tak zwany zestaw dzielony, czyli przedwzmacniacz i końcówka mocy?

To dopiero połowa drogi, taki zestaw nie zagra nam żadnej muzyki, może co najwyżej ładnie wyglądać w salonie. Potrzebujemy źródła, musimy zastanowić się więc dokładnie skąd i jak chcemy słuchać muzyki. W końcu, gdy wybierzemy wszystkie komponenty trzeba to wszystko spiąć razem. Kable głośnikowe, interkonekty, przewody cyfrowe, wszystkie sprzęty trzeba również zasilić – to może przyprawić o zawrót głowy. Dlatego coraz częściej pod presją niebezpieczeństwa złego wyboru elementów tej układanki, a także metrów kabli, które mogą zachwiać idealny wystrój naszego pokoju decydujemy się iść drugą, zupełnie nową, ale co raz bardziej popularną drogą.

Urządzenia All-in-one, to następca boomboxów?

Drogą wygody, drogą przystępności, pozbycia się tych wszystkich zbierających kurz kabli i zagracających nasze szafki dużych metalowych pudeł, często niestety odsuwając na drugi plan jakość dźwięku. Mam tu na myśli wszelkie systemy „all-in-one” czyli spadkobierców kiedyś popularnych boomboxów.

Jedną skrzynkę, najczęściej w nowoczesnym designie, podpinamy do prądu, wprowadzamy hasło do Wi-Fi i bum, wszystko gotowe do działania, czekające na strumień danych z chmury wypełnionej muzyką. Do tego nie musimy każdemu z domowników przeprowadzać szkolenia z obsługi sprzętu, wystarczy pokazać, gdzie w telefonie jest ikonka AirPlay lub Spotify Connect i wszyscy w domu mogą cieszyć się w pełni nowym nabytkiem.

Zobacz także: AirPlay 2 czy Chromecast – która technologia jest lepsza?

Rozwiązanie idealne prawda? Nie do końca, gdy zależy nam na jakości dźwięku, odwzorowaniu każdego szczegółu, delikatności czy ekspresji instrumentu naszej ulubionej kapeli, to niestety: „fizyki nie oszukasz”. Fale dźwiękowe potrzebują przestrzeni, nie tylko tej do słuchania, ale także by mogły w ogóle powstać.  Nawet najlepsze głośniki nie dadzą nam wrażenia „żywej muzyki” bez przestrzeni do pracy, mam na myśli obudowy głośnikowe. A co ze stosem elektroniki stojącym na półce?  Oczywiście na rynku pełno jest amplitunerów stereo lub całych kombajnów w które wbudowano narzędzia do odtwarzanie każdego nośnika lub źródła muzyki na świecie. To minimalizuje problem, lecz go nie rozwiązuje. Nadal zostaje aspekt odpowiedniej synergii między urządzeniem a głośnikami. Ten problem można zrzucić na barki doświadczonego fachowca w salonie audio, który pomoże nam wybrać sprzęt. Na końcu najczęściej zostanie mu pytanie, pozornie trywialne dla osób, które o sprzęcie audio myślą na śniadanie, obiad i kolację, lecz nie dla wszystkich. „Te grube kable do głośników muszą być? Niestety tak…”.

Głośniki aktywne – kiedyś tylko dla profesjonalistów, dziś dla każdego

Okazuje się jednak, że niekoniecznie. I w tym momencie, chciałbym Was zaprosić do wspaniałego świata głośników aktywnych. Do świata, w którym każdy głośnik ma wewnątrz konstrukcji wbudowany wzmacniacz, starannie dobrany przez inżynierów projektujących całą kolumnę. Jest to świat, bez którego nie istniałyby żadne studia nagraniowe, tworzące muzykę. W zastosowaniach profesjonalnych takie rozwiązania królują od lat. Głośniki aktywne powoli jednak wchodzą do ofert domowego audio. Producenci sprzętu konsumenckiego zauważyli zalety takiego rozwiązania, gdy sami dobiorą elektronikę to po pierwsze mają pewność, że kolumna pokaże się z najlepszej strony, a po drugie zdejmują ten obowiązek z klienta.

Rozwiązania marki Dali

Jedną z firm która zdecydowała się na wprowadzenie takich produktów do swojej oferty jest Dali. To duńskie przedsiębiorstwo działające już od 1983 roku, kilka lat temu zaprezentowało innowacyjną serię CALLISTO. Jest to cały ekosystem w której tradycyjne kolumny głośnikowe wyposażono w wzmacniacze pracujące w klasie D, oraz łączność bezprzewodową, za pomocą, której mogą połączyć się z jednostką centralną.

DALI Sound Hub to nieduże eleganckie „pudełko” które za pomocą dwóch przycisków połączymy bez żadnego przewodu z kolumnami, a jego obsługa jest możliwa za pomocą przycisków dotykowych lub rewelacyjnego pilota.

To do Sound Huba podłączymy nasz telewizor, gramofon czy dowolne inne źródło, analogowe lub cyfrowe. Jednostka umożliwia nam na korzystanie z łatwej łączności Bluetooth w standardach APT-X HD i AAC.  Dzięki temu zarówno użytkownicy telefonów z Androidem jak i Ci spod znaku ugryzionego jabłka, mogą się cieszyć muzyką kompletnie bezprzewodowo, bez opóźnień i w wysokiej jakości. Gdyby tego wszystkiego było mało Dali zabezpieczyło się przyszłościowo – w Sound Hubie pozostawiono dwie zatoki na dodatkowe moduły pozwalające na rozbudowę systemu o nowe funkcje. Jednym z nich jest moduł BluOS NPM-1. Pozwala on na integrację naszego zestawu z systemem multiroom BluOS. Obsługuję on transmisje muzyki z wielu popularnych serwisów streamingowych, a także domowego serwera muzycznego. Co warto zaznaczyć Taki zestaw posiada certyfikacje MQA, więc możemy delektować się muzyką z serwisu TIDAL w jakości studyjnej Masters, czyli najlepsze co mamy z „chmury”.

Kliknij i poznaj Akademię Analogu, czyli wszystko co powinieneś wiedzieć o gramofonach 

Tym samym pozbywamy się ostatnich przeszkód w stworzeniu idealnego systemu audio, czyli przystępnego w obsłudze i nie wymagającego ciągnięcia grubych kabli przez pół pokoju, a zarazem nadal oferującego najlepsze doznania muzyczne.

Seria Rubicon C – muzyka w hi-endowym wydaniu    

Jak można się łatwo domyślić, seria ta okazała się dużym sukcesem. DALI zdecydowało się więc na bardzo odważny krok. Wzięli na warsztat fenomenalną serię głośników RUBICON i dodano do niej tą cząstkę nowoczesności i wygody: do klasycznych, pasywnych zestawów głośnikowych, starannie zaprojektowano wzmacniacze i zintegrowano je z „mózgiem” systemu, czyli DALI Sound Hub. W ten sposób powstała seria RUBICON C – zestaw oferujący najwyższy poziom jakości dźwięku, z wygodą obsługi i nienagannym wyglądem. W jej skład wchodzi potężna kolumna podłogowa RUBICON 6 C, mniejsza podstawkowa RUBICON 2 C i wspomniany już wcześniej DALI Sound Hub. Umożliwiający korzystanie z wszystkich możliwych źródeł.

Jeżeli mimo wszystko chcemy pozbyć się z zasięgu naszego wzroku wszystkich możliwych elementów, żeby zachować estetykę pomieszczenia, możemy Sound Huba schować w szafce, ponieważ pilot komunikuje się z jednostką drogą radiową, także urządzenia nie muszą „się widzieć”. Samego pilota potrzebujemy z resztą tak naprawdę tylko do zmiany głośności, nie musimy pamiętać jaki sprzęt mamy podłączony pod którym złączem, Sound Hub sam rozpoznaje pojawienie się sygnału i wybudza głośniki. Głośnością możemy sterować również na dyskretnych panelach dotykowych wbudowanych w fronty kolumn.

Wracając do problemu poruszonego na początku mojego wpisu, w momencie, kiedy poszukujemy wygody i prostoty, nie musimy iść na kompromis. Możemy dostać to wszystko! Razem z dźwiękiem dotychczas kojarzonym z klasycznym zestawem stereo. Nie musimy się też martwić o dobór odpowiednich komponentów, poprawne połączenia i trudną obsługą. DALI RUBICON C pozwala każdemu delektować się muzyką w hi-endowym wydaniu. Prostota instalacji „all-in-one” w audiofilskim wydaniu.

Marantz + Dali = zestaw idealny

Tradycjonaliści powiedzą, że nie o to tu chodzi, że w tej pasji chodzi o rozwój, o ciągłe poprawianie naszego systemu, o szukanie tej najlepszej synergii między elementami, o dumne spoglądanie na swój starannie dobrany zestaw. Nic w tym złego, oba spojrzenia mają swoich zwolenników. Wszystko zależy od naszego indywidualnego podejścia do sprzętu audio. Głośniki z pasywnej serii RUBICON nie tracą swojej popularności. Jednym z przykładów jest zestaw składający się z pary kolumn RUBICON 6, wzmacniacza Marantz PM8006 oraz odtwarzacza Marantz ND8006.

Wzmacniacz PM8006 wnosi dużo muzykalności i odrobinę polotu do stworzonych z myślą o absolutnej wierności dźwięku Rubiconach. Natomiast odtwarzacz ND8006 pozwoli na odtwarzanie muzyki zarówno płyt kompaktowych jak i obsługę wszystkich serwisów streamingowych, również w wysokiej rozdzielczości. Dodatkowo ND8006 posiada wbudowaną funkcję HEOS Built-in przez co możemy zintegrować nasze stereo z systemem bezprzewodowego multiroomu, w całym domu z innymi urządzeniami Marantz i Denon.

Dobrze jest mieć wybór, dlatego zarówno ktoś kto chce czuć realny wpływ na brzmienie swojego systemu i widzieć skąd pochodzi ten dźwięk, powinien zainteresować się wyżej przywołanym zestawem i głośnikami DALI Rubicon. Z kolei dla tych, których interesuje najlepszy dźwięk, ale sprzęt jest tylko koniecznością, i najlepiej żeby był maksymalnie minimalistyczny w formie, idealna wręcz wydaje się aktywna seria Rubicon C. Najważniejsze jest byśmy mogli cieszyć się muzyką w najlepszych dla nas warunkach.

Zapraszamy do naszych profesjonalnych Sal Odsłuchowych w salonach Denon Store. Nasi Eksperci chętnie je zaprezentują kolumny Dali i pomogą w wyborze.

Mateusz
Doradca Klienta w Denon Store
Galeria Krakowska, Kraków