Długi i przyjemny sen? Mamy na to sposób! Posłuchajcie naszej nowej playlisty Sleepless Night, która pomoże się zrelaksować i zasnąć. Szykujcie wygodne łóżko, ustawcie sprzęt audio i zanurzcie się z nami w muzyczny sen.
Jeśli nie możecie zasnąć, macie pełną głowę lub po prostu potrzebujecie spokoju i wyciszenia – spróbujcie zrelaksować się z nami. Nasz Ekspert, Tymek z salonu Denon Store w Galerii Bałtyckiej w Gdańsku, przygotował przyjemne dźwięki, które pomogą się przenieść w błogi stan.
Gwarantujemy, że zaśniecie (i wcale nie dla tego, że ta playlista jest nudna) :-). Playlistę Sleepless Night posłuchajcie na Tidal lub Spotify.
Głośniki multiroom, które sprawdzą się w każdym pomieszczeniu:
Denon Home 150 Głośnik multiroom
1199,00 zł899,00 zł (- 300,00 zł)
Denon Home 250 Głośnik multiroom
2198,99 zł1.588,99 zł (- 610,00 zł)
Denon Home 350 Głośnik multiroom
3099,00 zł2.072,00 zł (- 1027,00 zł)
- Tom Waits – Alice
Kojarzy się z brudnym, gardłowym, przepalonym papierosami głosem, ale niewielu jest artystów, którzy tak emocjonalnie i subtelnie potrafią śpiewać ballady. I chyba tylko Waits potrafi zmienić powykrzywianego, jarmarcznego bluesa w delikatną i smutną piosenkę.
- Nick Drake – From The Morning
Drake to kolejny bard, lecz w przeciwieństwie do brudnego i zapijaczonego głosu Waitsa, ten zawsze śpiewał delikatnie i zmysłowo. Jego głos uspokaja i koi. - Jose Gonzales – Heartbeats
Pewnie każdy z Was zna tę piosenkę – niegdyś akompaniowała jednej z najładniejszych telewizyjnych reklam. Jest to zarazem bardzo udany cover, bo nie każdy artysta potrafi zmienić twarde szwedzkie electro w tak nastrojową i subtelną balladę. - Sun Kil Moon – Alesund
Mark Kozelek – lider Sun Kil Moon, jak zwykle swoim delikatnym głosem i zapętlonymi frazami gitary tworzy bardzo osobiste i introwertyczne piosenki. Idealne na spokojny wieczór.
-
Beabadoobee – The Moon Song
Zdarza się, że tym co nadaje utworom niepowtarzalności jest słaba jakość nagrania. Co sprawia, że czasem piosenki zarejestrowane starym mikrofonem mają więcej uroku niż perfekcyjnie czyste i dopieszczone studyjne produkcje?Posłuchaj także: Nature Vibes by Denon Store – Playlist 02
- Michael Pisaro – Fool
W muzyce Pisaro znajdziemy bardzo dużo ciszy i spokoju. Pomimo eksperymentalnego rodowodu kompozytora z powodzeniem udaje mu się łączyć lirykę głosu Julii Holter z surową barwą instrumentów.
- Ryuichi Sakamoto – Walker
Sakamoto to słynny japoński kompozytor. W swoich utworach często bawi się ciszą, wybrzmieniami, zwykle pojawia się w nich fortepian, ale czasem odgłosy przechodzących ludzi.
- Fennesz – Endless
W Endless dźwięki są oddalone, gubią się, tworzą gęsty strumień dźwiękowy, który powoli ewoluuje. To muzyka, która zmienia się powoli, tworzy swoją własną przestrzeń.
- Saåad – Opaque Mirror
Długie spokojne, powoli rozwijające się dźwięki, to istota muzyki drone. Mają wprawić w trans, wciągnąć, sprawić, że dźwięk stanie się wielowymiarową przestrzenią, stabilną, powoli rozwijającą się.
- [ingenting] – 021218
ingenting (język norweski). znaczenia: zaimek. (1.1) nic. Odmiana: (1.1) nieodm. Przykłady: Jeg visste ingenting om det → Nic o tym nie wiedziałem
- Steve Roden – Fade Away Within
Roden to prekursor nurtu lowercase – muzyki ambientowej, minimalistycznej, wykorzystującej dźwięki ciche, na co dzień niesłyszalne. Jego muzyka jest bardzo poetycka, a wszystkie odgłosy składają się w barwny pejzaż dźwiękowy. Warto przyłożyć ucho.
- Ian William Craig – Either Or – Edit
To muzyka zamglona, zdeformowana. Głos Craiga, nagrany na taśmę szpulową jest zwielokrotniony, pełen szumów i przydźwięków. Składa się w piękną i subtelną rzeźbę dźwiękową, która pokazuje, że czasem ta „zła” jakość bywa bardziej atrakcyjna.
- Sonogram – Fell Through Mirrors
Fell Through Mirrors to spokojny i delikatny pejzaż dźwiękowy, w który łatwo można się wciągnąć, na tle delikatnych rezonansów i pluskających szumów pojawia się świetliste pianino.
- Nils Frahm – Some
U Frahma najważniejsze są wybrzmienia, to co dzieje się tuż po uderzeniu młoteczków o struny fortepianu. Słyszymy każdy szmer, uderzenie klawiszy, pracę mechanizmu, opuszczanie i podnoszenie pedału. Mamy wrażenie, że wkładamy uszy wewnątrz pudła rezonansowego.
- Jóhann Jóhannsson – Flight From The City
Muzyka Jóhannssona to podróż po Islandzkich pustkowiach. To ciekawe, że brzmienie tak wielu północnych twórców cechuje poetycki minimalizm i subtelność.
- Ólafur Arnalds – Study For Player Piano (II)
Znów fortepian – tym razem zalewa deszczem dźwięków, tworząc harmonijny dźwiękowy pejzaż, strumień, który ciągle płynie.
- Tim Hecker – Music for Tundra Pt.1, 2, 3
Jeden z najciekawszych twórców muzyki elektronicznej. Zwykle atakuje słuchacza gęstymi fakturami, tym razem przetwarzając stonowane brzmienia gitary elektrycznej w przestrzenny obraz, podróż dźwiękową po Tundrze.
- Borealism – Fly, Little Blackbird
Borealizm to określenie fascynacji kulturą i przyrodą krajów północy, a więc w naszej playliście znów pojawiają się skandynawskie wątki, znów więc jest przestrzennie, znów jest wyciszająco.
- Ben Frost – Simulacra I, II
Nie jest łatwo znaleźć spokojny utwór Bena Frosta. Jego muzyka to zwarty i dobrze skonstruowany mechanizm, który przyciąga swoją surowością. Zwykle agresywny, noise-owy, niepokojący (np. w wyśmienitej ścieżce dźwiękowej do serialu Dark), tym razem jednak delikatny.
- Sigur Rós – Sleep 1
Objawienie pierwszej dekady XXIw. Ten Islandzki zespół swoją przestrzenną muzyką zdefiniował to co dziś nazywamy „skandynawskim brzmieniem”.
- Max Richter – Sleep
Jeśli jeszcze nie udało Wam się zasnąć, to to najlepszy moment. Max Richter skomponował ścieżkę dźwiękową do spania. Ta ośmiogodzinna płyta, to zbiór utworów, które charakterem dopasowane są do kolejnych faz snu i przy których nasz mózg doskonale odpoczywa. Podczas premierowego wykonania utworu publiczność dostała materace i poduszki.