Czy istnieje idealne ustawienie kolumn głośnikowych w systemie stereo? Odpowiedź brzmi nie, gdyż odsłuch i preferencje dźwiękowe zależą w 100% od Twojego słuchu. Istnieje jednak kilka zasad, dzięki którym łatwiej będzie dojść do ideału. Poznaj 6 kluczowych rzeczy, na które musisz zwrócić uwagę dążąc do najlepszego ustawienia kolumn głośnikowych w Twoim systemie stereo.
Symetria
Pierwszym bardzo ważnym aspektem odpowiedniego ustawienia kolumn głośnikowych w systemie stereo jest zasada zastosowania ustawienia w kształcie trójkąta równobocznego.
Oznacza to nie więcej, niż to, aby dystnas od miejsca odsłuchowego do kolumn, jak i odległość między kolumnami jest taka sama. Takie ustawienie zapewni nam odpowiedni obraz stereofonii. Stosowana przestrzeń między kolumnami będzie różniła się w zależności od rodzaju kolumny. Będzie mniejsza przy kolumnie podstawkowej bliskiego pola i większa w przypadku kolumn podłogowych. Standardowym dystansem jaki można uznać za bezpieczny to od 1,5 do 3 m. Dlatego nie bój się przybliżyć kanapy do swoich głośników i na odwrót, czasem przestrzeń doda walorów słuchowych.
Kierunkowość kolumn głośnikowych.
Jeśli nasze kolumny ustawione zostały w trójkącie równobocznym, kolejnym punktem na liście będzie kierunek w jakim kolumny skierowane będą w naszą stronę. W tym przypadku wszystko zależy od producenta kolumn.
Francuska marka Focal rekomenduje, aby ustawienie kolumn było skierowane w stronę słuchacza, aby zapewnić odpowiednią słyszalność całego pasma. Duńska firma DALI dzięki zastosowaniu głośnika wysokotonowego w formie wstęgi rekomenduje ustawienie kolumn na wprost. Zastosowana technologia pozwala na szerszy zakres grania kolumny głośnikowej. Zalecam Wam po raz kolejny indywidualne sprawdzenie pod jakim kątem postawić kolumny. Zalecenie producentów nie zawsze idą w parze z Waszymi preferencjami, ale warto znać tą zasadę.
Wysokość
Przyszedł czas na ustawienie kolumn względem naszych uszu. Chodzi o wysokość linii naszej głowy względem kolumn głośnikowych podczas odsłuchu.
Przyjęło się, że aby uzyskać jak najmniej zniekształcony obraz całego pasma, linia uszu powinna znajdować się na wysokości przetworników wysokotonowych. Wpływa na to fakt, że wysokie tony wymagają stanowczo większej kierunkowości niż środkowe i niskie pasmo przenoszenia.
Pamiętajmy o tym szczególnie przy zakupie kolumn podstawkowych. Warto wtedy rozważyć zakup dedykowanych podstawek, co pomoże nam umieścić je na odpowiedniej wysokości. W przypadku kolumn podłogowych również ma to znaczenie. Upewnijcie się więc, że przetwornik wysokotonowy Waszych głośników jest mniej więcej na wysokości Waszych uszu, gdy siedzicie na kanapie/fotelu.
Odległość od ścian
Pomieszczenie w których słuchamy muzyki to nic innego jak swojego rodzaju pudło rezonansowe.
Aby uniknąć odbić dźwięku musimy zachować odpowiedni odstęp głośników od ścian.
Pierwszą odległością jest dystans od ścian bocznych. Wartość może różnić się w zależności od technologii obudowy w jakiej kolumna została wykonana. Rekomenduje się, żeby przestrzeń pomiędzy kolumnami a ścianami bocznymi wynosiła co najmniej 50 cm.
Dystans od ściany tylnej
Drugą i w dużej mierze ważniejszą odległością, jest przestrzeń od ściany tylnej. Technologia w której została wykonana obudowa jest kluczowa.
Najczęstszym typem obudowy jest obudowa otwarta typu bass reflex. Oznacza to, że kolumna posiada otwór, który daje upust ciśnienia powietrza. W zależności od umiejscowienia tego tunelu odległość od ściany tylnej będzie inna.
Jeżeli potrzebujemy, aby kolumny stały blisko ściany tylnej warto wybrać kolumny posiadające tunel bass reflex z przodu obudowy. Dzięki temu masa powietrza nie będzie nam odbijać niskich tonów od ściany tylnej co grozi efektem dużego rezonansu i efektu przesterowania niskich tonów. Wystarczająca dystans od ściany tylnej przy tego typu rozwiązaniu to zaledwie 30 cm. Ale jeżeli dysponujemy miejscem może być to większa odległość w granicach około pół metra.
Do tego samego worka pozwolę sobie wrzucić kolumny o konstrukcji otwartej typu bass reflex z tunelem skierowanym w dół. Przy czym bezpieczniejszą opcją jest tutaj zachowanie przestrzeni ok 40cm.
Zupełnie inną rekomendowaną odległość od ściany tylnej będą miały kolumny z obudową otwartą typu bass reflex z tunelem skierowanym w tył.
Musimy zwrócić tutaj szczególną uwagę na wielkość kolumny. Im kolumna większa tym większej odległości od ściany potrzebuje. Masa powietrza wydobywająca się z tunelu bass reflex musi mieć odpowiednią przestrzeń, aby nie rezonowała nam ze ścianą.
Tego typu kolumny dają nam większą możliwość dopasowania głębi basu do naszych potrzeb, albowiem przysuwając kolumnę do ściany będzie ona rezonowała mocniej przez co odczucie niskich tonów będzie większe. Ale tutaj musimy znaleźć dla nas optymalnie położenie. W zależności od wielkości kolumn: podstawkowe od 40cm a większe kolumny podłogowe nawet metr.
Czysta droga
Płynący dźwięk może zostać odbity lub zatrzymany przez przeszkodę. Musimy więc zadbać o to, aby na drodze od naszej kolumny do naszych uszu była czysta droga.
Często popełnianym błędem jest wsuwanie kolumny głębiej w stronę ściany niż linia mebli. Powoduje to napotkanie przeszkody przez falę dźwiękową zaraz przy wydobyciu się z przetwornika.
Musimy pamiętać o tym, że zakres szerokości grania kolumny jest szerszy niż 60 stopni. Więc wszystko co na swojej drodze napotka masa powietrza spowoduje zniekształcenie.
Podłoże i waga
Podłoże na której stanie kolumna i jej waga mają wpływ na przenoszenie drgań. Może to znacząco wpłynąć na odbiór dźwięku.
A więc, jeśli ustawiacie kolumny na dywanie – zastosujcie dedykowane kolce. Dzięki kolcom nacisk wywierany jest na mniejszy obszar. Powoduje to, że kolumna pewniej i stabilniej stoi na podłodze. Ma to znaczenie zwłaszcza przy lżejszych kolumnach, aby przy głośniejszym graniu nie zaczęły nam „tańczyć”.
Kolce możemy wykorzystać również, na twardszym podłożu takim jak panele czy parkiet. Aby nie uszkodzić swojego podłoża najczęściej w komplecie z głośnikami dostajemy dedykowane podstawki pod kolce. Wszystko po to, aby zminimalizować drgania, które mogą mieć wpływ na wierność przekazywanego sygnału dźwiękowego z kolumny.
Przy większych, cięższych kolumnach, często dodatkowo dociążonych przez producenta stosowanie kolców nie jest potrzebne.
Zasada jest prosta, jeżeli mamy możliwość to warto kolce wykorzystać.
Podsumowanie
Traktujcie proszę te porady jak wskazówki, a nie konkretne wytyczne do idealnego ustawienia kolumn. Każdy z nas słyszy inaczej i musi dopasować ustawienie kolumn do siebie. Jestem natomiast pewien, że eksperymentując w tym zakresie możliwości o wiele łatwiej będzie Wam znaleźć swój ideał.
Nie bójcie się eksperymentować, ale też nie przesadźcie zbytnio. Suwmiarka nie będzie potrzeba, na pewno wystarczy podstawowa miarka, aby ustawić kolumny zgodnie ze sztuką.
Jeśli macie ochotę obejrzeć nasz poradnik i utrwalić to co przeczytaliście w tekście zapraszam tutaj.
Życzę Wam dobrej zabawy!
Piotr Woch
Specjalista Denon Store i Audio Forum