Jeśli chcemy cieszyć się dobrą jakością dźwięku, powinniśmy umiejętnie dobrać sprzęt audio. Od czego należy zacząć? Czy wzmocnienie sygnału jest ważne? Czym się sugerować podczas zakupów? Zapraszamy do zapoznania się z pierwszą z dwóch części artykułu, gdzie prześledzimy techniczne punkty na trasie dźwięku, od źródła do naszych uszu, oraz jak najlepiej dopasować ten proces do naszych preferencji muzycznych.
Podobno wszyscy jesteśmy tacy sami, jest jednak cała sztafeta genów, a także szereg innych zależności, w tym doświadczeń empirycznych, która sprawia, iż mijani przez nas ludzie znacząco się od nas różnią. Od budowy ciała, wzrostu, koloru skóry, włosów po zapach jaki wydzielamy. Różnimy się ogólnymi zdolnościami sensoryczno-motorycznymi i co najistotniejsze, każdy z nas ma inaczej zbudowany narząd słuchu. Już w łonie matki jesteśmy otoczeni dźwiękiem, pewnie dlatego szum tak nas uspokaja. Dla niektórych może to być np. szum starej czarnej płyty, a dla innych głośna metalowa muzyka. Skupmy się przez chwilę na dźwięku płyty gramofonowej. Sam proces związany z potrzebą mechanicznego osadzenia igły w rowku płyty winylowej, sprawia, że czujemy się niezbędni, aby mechanizm w ogólne ruszył. Następnie wydobywa się dźwięk. Możemy poczuć się jakbyśmy wchodzili w portal do innego świata, do świata artysty, lądując się w samym centrum jego wizji.
Gdzie jest początek naszych wrażeń?
Wszystko zaczyna się od źródła dźwięku. Nie w rozumieniu źródła emisji fali dźwiękowej, ale jako początkowego elementu toru dowolnej ścieżki audio, jak np. w automatycznym gramofonie analogowym marki Denon. Model DP-450USB wzbogacony jest o możliwość podłączenia pamięci masowej, która pozwala na zgranie i przetworzenie płyt w wersję cyfrową. Dzięki temu możemy cieszyć się muzyką nawet w podróży, pamiętając, że nie wszystko znajdziemy w serwisach streamingowych takich jak np. Spotify czy TIDAL. W końcu najchętniej zgrywamy stare i niespotykane już płyty.

Do źródeł dźwięku zaliczamy również tuner i odtwarzacz sieciowy, który za pośrednictwem sieci bezprzewodowej lub LAN połączymy z naszymi urządzeniami mobilnymi, a także magnetofon szpulowy, magnetofon kasetowy, oraz dowolne urządzenie podłączone do wejścia AUX 3,5mm np.: telefon komórkowy.
Wzmocnienie sygnału ze źródła
Następnym etapem jest wzmocnienie naszego sygnału, pochodzącego ze źródła, przekazanie go w najwierniejszej formie do kolumn albo słuchawek. Zapewni nam to wzmacniacz stereofoniczny lub amplituner. Tak, nawet amplitunery kina domowego, wbrew powszechnej opinii, potrafią świetnie zagrać w stereo (mowa oczywiście o wyższych seriach np. Denon AVR-X3500H).


Zanim sygnał do nas dotrze…
Za ostatni etap na drodze sygnału audio przez sprzęt odpowiadają kolumny głośnikowe lub słuchawki. Mają one za zadanie przetworzenie sygnału elektrycznego na falę akustyczną, która niesiona przez cząsteczki powietrza wreszcie dociera do nas. Nim to jednak nastąpi, fala musi pokonać drogę, na której napotyka różne przeszkody, jedne ją absorbują, inne odbijają, przez co dociera do prawego i lewego ucha z osobna i w różnym czasie. Nie bez znaczenia jest więc kubatura pomieszczenia i odpowiednia adaptacja akustyczna, bez której nawet najwyższej klasy sprzęt po prostu nie rozwinie skrzydeł.

Poznaliśmy techniczne aspekty doboru sprzętu stereo. Już za tydzień na blogu, będziemy kontynuować ten temat. Zastanowimy się nad tym, czy preferowany gatunek muzyczny może mieć wpływ przy wyborze zestawu audio? Jaki sprzęt sprawdzi się dla osób, które lubią muzykę klasyczną, a jaki dla fanów głębokich basów?
Zapraszamy również do salonów Denon Store, w których czekają nasi eksperci. Chętnie pomogą w doborze sprzętu oraz go zaprezentują.
Radosław Zatoński
Doradca Klienta w Denon Store
Salon Denon Stary Browar w Poznaniu